English Matters nr 19 - wydanie specjalne

Wydanie specjalne nr 19/2016

Cześć i czołem! Przychodzę dziś z luźną pogadanką na temat najnowszego wydania specjalnego English Matters. Jeśli jesteście chętni na podróż po magicznym i wiecznie głośnym mieście, zachęcam do zapoznania się z postem. 


Tematem przewodnim wspomnianego numeru jest oczywiście Nowy Jork. Kto nie chciałby zwiedzić jednego z najczęściej odwiedzanych miejsc na świecie? Przyznam się, że aktualnie posiadam takie plany; w przyszłości chciałabym zwiedzić to miejsce wraz z przyjaciółmi. Przez liczne seriale i filmy kręcone w tym mieście, to jedno z moich marzeń, by zwiedzić te dzielnice, sławne budynki, a nawet zakosztować tradycyjnych potraw, a English Matters to umożliwia sobie wyobrazić.

The Biggest of the Apples

W tym numerze poznajemy od deski do deski Sex and the City, czyli jedną z najpopularniejszych produkcji, którą zna prawie każdy, w tym ja, choć zawsze miałam takiego farta, że oglądałam to urywkami. Ale, ale, kiedyś to nadrobię. 

Możemy nieco dowiedzieć się o mieszkańcach Nowego Jorku, mity, które są powielane, stereotypy, ale także fakty, czyli jaka jest prawda. Jednym z moich ulubionych artykułów jest ten o najbardziej sławnych osobowościach, mogłam bliżej poznać m.in. Calvina Kleina, Christinę Aguilerę czy Woody'ego Allena. 

Wywiad z Ewą Buono też mnie zaciekawił; jako mieszkanka Nowego Jorku opowiada, jak wygląda tam życie, jacy są ludzie, poleca najlepsze restauracje i miejsca, gdzie można dobrze zjeść. Czyli idealny przewodnik dla osoby, która chciałaby zwiedzić to przesycone miasto. 

The Natural Wonders of New York

W zakładce Travel przenosimy się do pięknych miejsc, które można uznać za cuda natury. Ten artykuł pokazuje, że nie tylko wszelkie budynki i inne miejsca w centrum są godne uwagi. Także miejsca, w których możemy po prostu spędzić cudowne chwile na łonie natury dostarczają niezwykłych doznań. Aż chciałoby się zwiedzić te wszystkie miejsca! A  szata graficzna magazynu jak zwykle zachwyca, wszystko jest przejrzyste i dokładne. 

Oczywiście wymieniłam te artykuły, które najbardziej mnie zainteresowały, możliwe, że inne oczarują Was. Jeśli nie jesteście pewni czy sięgnąć po ten numer, mam nadzieję, że zachęciłam. Jak na razie to jeden z lepszych numerów English Matters, jakie miałam okazję przeczytać! 

Za egzemplarz do recenzji dziękuję wydawnictwu Colorful Media