Breaking the Barriers |
Ciężko mi napisać, które artykuły spodobały mi się najbardziej. Każdy czytałam z przyjemnością i myślę, że wszystkie zasługują na uwagę. W UnPolish Your English dowiedziałam się o najbardziej popełnianych błędach przez Polaków i jaka jest nasza pięta Achillesowa, muszę przyznać, że zgadza się to zdecydowanie. Natomiast artykuł Breaking the Barriers uświadomił mi, jak takie bariery językowe wpływają na naszą samoocenę i w jaki sposób można się ich pozbyć, co mi się bardzo przyda.
Pop Culture in English |
Pop Culture zainteresowało mnie ze względu na nowe słowa, których mogłam się nauczyć, a które powstały właśnie za sprawą filmów, muzyki, bajek itd. Znalazł się także artykuł, w którym przedstawione są aplikacje na telefon, dzięki którym możemy dobrze nauczyć się wymowy i akcentu. Dla osób, które nie wiedzą jak zacząć rozmowę, przyda się Breaking the Ice, gdzie są przykładowe rozmówki, w zależności od okazji.
Learner's Calendar |
Używanie idiomów jest bardzo ważne, a zawsze sprawiało mi nieco kłopotu, dlagtego jestem niezwykle zadowolona, że mogłam się wzbogacić o parę nowych, z wyjaśnieniem, kiedy ich używać i w jakich okolicznościach powstały. Learner's Calendar to świetny sposób, by znaleźć motywację do nauki czegoś nowego. Znajdziemy tam 30 wyrażeń, na każdy dzień miesiąca, które możemy wplatać w zwykłą rozmowę. A w Speaking for Couch Potatoes znajdziemy rozwiązanie dla totalnych leniwców, czyli nauka wymowy i nowych słów przez oglądanie filmów czy seriali - podane są przykładowe produkcje, które są najczęściej oglądane i są łatwe w odbiorze.
Jak widzicie, ten numer ma mnóstwo artykułów, które są niezwykle pomocne. Myślę, że to jeden z lepszych magazynów EM, jakie miałam okazję poznać. Mogę tylko polecić!
Za egemplarz do recenzji dziękuję wydawnictwu Colorful Media
Bardzo lubię te magazyny :)
OdpowiedzUsuńZ mówieniem po angielsku mam tak jak ty, dlatego z chęcią kupie ten numer.
OdpowiedzUsuńWłoska wersja jak najbardziej by mnie skusiła. :)
OdpowiedzUsuńLubię od czasu do czasu poczytać sobie owe magazyny, ciekawe i przy okazji uczące :)
OdpowiedzUsuńJustyna z livingbooksx.blogspot.com
U mnie EM przegrało z Wydawnictwem ze Słownikiem. Kilka artykułów nie przypadło mi do gustu, ale gazetkę nadal kupuję - tylko w wersji Business English :)
OdpowiedzUsuńMuszę biec do najbliższego sklepu, czy zdradzisz mi, jaka jest Pięta Achillesowa Polaków? Pewnie akcent... A może nie? :D
OdpowiedzUsuńNa dobrą sprawę to nie wiem, gdzie kupić tą gazetkę (empik?), więc poczekam sobie ślicznie na odpowiedź... ^^ Szlify angielskiego poprzez czytanie są bardzo ciekawe, ale chyba zostanę na razie przy książkach fabularnych. Gazetki to nie to samo :P
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam na najnowszą recenzję!
'Kocham bohaterów'
Gazetki widziałam w Empiku, więc powinnaś je tam znaleźć. Ja osobiście wolę gazetki, bo artykuły są proste i je całkowicie rozumiem, a w książkach często się gubię. :/
UsuńPozdrawiam!