czwartek, 19 maja 2016

#6 Sekretny język kwiatów

 Tytuł: Sekretny język kwiatów
Autor: Vanessa Diffenbaugh
Liczba stron: 400
Wydawnictwo: Świat Książki
Rok wydania: 2011


Opis:
Victoria spędziła młodość w rodzinach zastępczych i domach dziecka. Aspołeczna. Porywcza. Małomówna. Bezczelna – oto, co zapisywano w raportach. Ale jest bardzo wrażliwa i kocha kwiaty. Nieufna, porozumiewa się z otoczeniem za pomocą języka roślin. Poznała go dzięki Elisabeth, jednej ze swych przybranych matek. Nieprzystosowana i zła na cały świat, napotkanym ludziom najchętniej dawałaby bukiet nagietków, oznaczający żal, lub osty, sygnalizujące mizantropię. Osiemnastoletnia Victoria zaczyna teraz dorosłe życie. Chce być florystką i dostaje pracę w kwiaciarni, gdzie przygotowuje bukiety o specjalnym znaczeniu, pomagające klientom w wyrażaniu wielu dobrych uczuć. Sama jednak nie chce o nich słyszeć, nie wierzy w nie, nie rozumie. Gdy spotyka Granta, który również zna język kwiatów w dziewczynie rozkwitają wcześniej nieznane uczucia.

Begonia - Ostrożność 

Nie spotkałam się jeszcze z książką, w której tak ogromną rolę odgrywałyby kwiaty i ich znaczenie. Z pewnością jest to rzecz, która wyróżnia tę pozycję spośród innych. 

Trudno określić, o czym jest konkretni ta powieść. Nie jest to romans, choć kiełkująca miłość się tu pojawia. Spotkamy tu codzienne problemy, które autorka przedstawiła, jakimi są naprawdę, nie ubarwiała ich w żaden sposób. To taki obraz wzięty prosto z ulicy.

Biała róża - Serce nienawykłe do miłości

Victoria, która jest jednocześnie narratorką to osoba skrzywdzona przez życie, po prostu. Jej życie nie było usłane różami. Od małego przenosiła się z jednej rodziny zastępczej do drugiej, nie wiedząc co to rodzinna więź, spokój,miłość. Przez to stała się nieufna, zamknięta w sobie. Po drodze spotkała samotną Elizabeth, właścicielkę winnicy, która nauczyła ją porozumiewać się językiem kwiatów. Dzięki temu mogła wyrażać swoje uczucia, najczęściej te negatywne, ale jak się okazało tylko niektórzy potrafili ją zrozumieć... 
Jak już wspomniałam ogromną rolę odgrywają tu kwiaty. Mają magiczną moc, można by rzec. To dzięki tym roślinom, wiele osób odnajdzie w tej książce szczęście, jak i rozwiąże problemy, z którymi się zmagał. Każdy kwiat oznacza coś innego, co wyróżnia go od innych. Jestem pozytywnie zaskoczona tym, co autorka nam przedstawiła. A mianowicie niebanalną historię, w której zagubiona i skrzywdzona przez los dziewczyna, poszukuje sensu życia i przy okazji odkrywa uczucia, o jakich do tej pory nie miała pojęcia.  Jest tu poruszone trudne dzieciństwo, utracona wiara w ludzi, i szczęście, które w pewnym momencie zapuka do serca Victorii.

Śnieżyczka - Pociecha i nadzieja

Victoria swoimi bukietami, daje ludziom nadzieję na lepsze jutro, choć sama nie ma nadziei dla siebie. Jest mizantropem, który najchętniej przebywałby tylko i wyłącznie w obecności kwiatów.

Pewnego dnia Victoria spotyka na swojej drodze Granta, który również zna język kwiatów. Mogłoby się rzec, że teraz już pójdzie gładko, ale tak wcale nie będzie. Główna bohaterka małymi kroczkami zacznie odkrywać siebie i swoje uczucia, także te, które odczuwa względem młodego mężczyzny.  Czy Victoria da mu szansę i mimo przeciwności odnajdzie w końcu upragnione szczęście? O tym musicie już przekonać się sami!
W książce teraźniejszość przeplata się z przeszłością, w ten sposób możemy dowiedzieć się, co działo się z Victorią, przez co musiała przejść, by w końcu uwolnić się i zacząć życie od nowa. To także idealny sposób, by jeszcze lepiej ją poznać,  z każdą kolejną stroną jej portret jest coraz wyraźniejszy.

Pozostali bohaterowie także zostali ciekawie skonstruowani, choć przyznam szczerze, że nie zapadli mi tak dobrze w pamięć. 

Sam język powieści nie zachwycił mnie, będę z Wami szczera. Ale nie ma tu tragedii, książkę czytało mi się pod tym względem lekko i przyjemnie.

Krwawnik pospolity - Remedium na złamane serce

Nie jest to lekka historia, z pewnością potrzeba do niej dojrzeć i posiadać wrażliwość, by zrozumieć postępowanie głównej bohaterki. Nie jest to wesoła książka, w której bohaterzy mają lekko, jest wręcz przeciwnie. Czasami by osiągnąć szczęście trzeba pokonać wiele przeszkód i Victoria najlepiej o tym wie. Mimo że nie spodziewałam się jakiegoś arcydzieła, śmiało mogę polecić Wam tę książkę. Momentami naprawdę mnie wzruszała, 

Bardzo spodobała mi się przemiana Victorii. Przez otaczających ją ludzi miała okazję się zmienić, dojrzeć, spojrzeć w głąb siebie.

Przesłanie tej książki jest dość jasne: 
Nigdy nie jest za późno, by naprawić swoje błędy. 
Nigdy nie jest za późno, by zacząć od nowa.
Nigdy nie jest za późno, by osiągnąć szczęście.

Jestem wręcz oczarowania słowniczkiem, który znajduje się na końcu książki. Mamy tam mnóstwo znaczeń roślin, dzięki niemu nabrałam chęci do kupowania kwiatów, ale nie przypadkowych.  Jeszcze przed zaczęciem tej powieści, tak naprawdę z kwiatami miałam styczność dosyć małą. Ale teraz odkrywam je i nabrałam do nich przekonania.  

I jak, czytał ktoś z Was tę książkę? A jeśli nie, czy macie ją teraz w planach? 






30 komentarzy:

  1. Chyba się jednak nie skuszę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiadomo, każdy w literaturze szuka czegoś innego :) Mam nadzieję, że w kolejnych moich recenzjach znajdziesz książkę, która Cię zainteresuje.
      Pozdrawiam! :)

      Usuń
  2. Ciekawy pomysł z tymi kwiatami. Jestem zainteresowana tą historią.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jaki piękny tytuł ma ta książka. Wow zaskoczyłaś mnie. Główną rolę tutaj grają kwiaty i ich znaczenie? No takiej książki jeszcze nie czytałam, więc czuję się zachęcona. :)
    Pozdrawiam Lost in books

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, też sądzę, że tytuł jest w pewien sposób niezwykły :) Koniecznie przeczytaj! :)
      Pozdrawiam również! ^-^

      Usuń
  4. Raczej nie sięgnę po tę książkę.Nie ciągnie mnie do niej ani trochę. :)
    Pozdrawiam cieplutko!
    http://olalive-blog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To mam nadzieję, że w kolejnych recenzjach coś Cię zainteresuje. :D
      Pozdrawiam! :*

      Usuń
  5. Bardzo mi się podoba użycie motywu kwiatów. Zapowiada się czarująco, jednakże szkoda, autorka nie popisała się językowo :/
    Ściskam ♥
    Bądź tu teraz

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No z językiem mogłoby być lepiej, szczególnie że użycie kwiatów jest bardzo oryginalne :)
      Buziaki! ^-^

      Usuń
  6. W sumie na początku jak zaczęłam czytać opis to myślałam, że to jakaś fantastyka i bohaterka rozmawia z kwiatami :P No ale potem przypomniałam sobie, że ktoś już zachwalał tą pozycję, więc chyba będę musiała kiedyś nadrobić :D
    Pozdrawiam :D zapraszam na konkurs :D
    http://books-world-come-in.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha, ale to byłby w sumie niezły pomysł na fantastyczną książkę! :D Ciekawe gdyby coś takiego powstało. ;p Zdecydowanie polecam! :) Zaraz wpadam na bloga!
      Pozdrawiam!! ^-^

      Usuń
  7. Słyszałam o tej książce bardzo dobre opinie. Fabuła jest bardzo oryginalna, to coś dla mnie.
    Pozdrawiam :*
    SKRYTA KSIĄŻKA

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie zachęcam do przeczytania! :)
      |Pozdrawiam również! :*

      Usuń
  8. Zaintrygowała mnie ;) Jak kiedyś ją gdzieś zobaczę to kupię ;) Na razie jest dodana do mojego stosu ,,kiedyś przeczytam'' :D
    Zostałaś nominowana do LBA ^^ Po więcej informacji zapraszam do mnie-http://fanofbooks7.blogspot.com/2016/05/lba-2.html
    Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hah, ja akurat kupiłam tę książkę całkowicie przypadkowo, o ile pamiętam, w jakimś markecie. :D
      Dziękuję bardzo, już wpadam na bloga! ^^
      Buziaki :*

      Usuń
  9. Nigdy nie słyszałam o tej książce i nie miałam pojęcia, że kwiatami można wyrazić aż tak wiele. Myślę, że bez wahania sięgnę po tę książkę gdy zobaczę ją w jakiejś księgarni.
    Pozdrawiam cieplutko, Lunatyczka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam gorąco! Ja sama nie miałam wielkich oczekiwań, co do tej powieści, a tu miła niespodzianka. :)
      Pozdrawiam! :*

      Usuń
  10. Czytałam - jest fantastyczna i do tego słownik kwiatów :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie czytałam tej książki... Jeszcze. Czeka na półce i kusi. Mam nadzieję, że mi także się spodoba... tym bardziej, że chodzi za mną już od kilku lat :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już kilka lat? Trochę sporo. :D To czym prędzej się za nią zabieraj! :)

      Usuń
  12. Jakiś czas temu rzuciła mi się ta książka w oczy, bo była na ogromnej przecenie. :D Wtedy nie wiedziałam, że jest taka intrygująca. Może znowu przydarzy się dobra okazja i wtedy zapoznam się z tą pozycją. :)
    Pozdrawiam,
    Geek of books&tvseries&films

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z pewnością warto, polecam serdecznie! :)
      Również pozdrawiam! :)

      Usuń
  13. Bardzo ciekawy pomysł z tymi kwiatami. Coś czuję że ją przeczytam - lubię "cięższe" książki, o trudnych tematach.
    Świetna recenzja, gdyby nie ona prawdopodobnie nigdy bym nawet nie spojrzała na tą pozycję. :)

    Pozdrawiam cieplutko!
    Podróże w książki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie się cieszę, zachęcam do zapoznania się z tą historią! :)
      Również pozdrawiam! ^-^

      Usuń
  14. Kocham tę historię! Przeczytałam tę książkę niemal jednym tchnieniem. Właściwie to pobiłam na niej swój rekord, jeżeli chodzi o ilość stron przeczytanych jednego dnia :D
    Pozdrawiam
    http://welcome-to-my-little-big-world.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja może nie przeczytałam jej jednym tchem, ale z pewnością wciągnęła mnie. :)
      Również pozdrawiam! ^-^

      Usuń
  15. Oo, nigdy nie słyszałam o tej książce, ale zaciekawił mnie ten kwiatowy motyw i jestem ciekawa słowniczka dostępnego pod koniec książki. Muszę przyjrzeć się tej pozycji w księgarni :)

    Pozdrawiam ciepło, bookworm z http://ksiazkowoholizm.blogspot.com/ :>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, że ta książka nie jest tak popularna. Właśnie dlatego ma małe grono czytelników, a szkoda. Historia bardzo wartościowa, przemawia do serca. :)
      Również pozdrawiam! ^-^

      Usuń